I swój pogląd na ten film. Dla jednych będzie nudny i tuzinkowy, a dla drugich będzie rewelacją. Od nas samych zależy w jaki sposób pozwolimy sobie odebrać film.
Temat może i już wielokrotnie przeżuty i wypluty, ale zawsze to coś nowego do spróbowania... sama obejrzałam, przeczytałam książkę i uważam, że to nie jest...
"50 twarzy..." to film, który moim zdaniem bardziej przypomina romans, niż melodramat. Początek, obiecując, ale końcówka słabsza zdecydowanie słabsza. Z ciekawości można obejrzeć.
Książka była straszna. Chyba tylko dla sfrustrowanych dam, bez życia erotycznego. Książka stylistycznie po polsku leżała. natomiast film jest tak nudny że masakra
Wolałbym obejrzeć jak jest uległym piętnastolatkiem dla przyjaciółki jego matki :D Czemu nie ma takich filmów.
ale i tak jest o niebo LEPSZY od książki, którą można czytać co 50-tą stronę i nie minie się żadnego ważnego wątku.
Film jak na swoją kategorię 6/10, a że historia jest do bani to już nie wina reżysera :D
Pierwsza część w porównaniu z pozostałymi dwiema jest najlepsza, przynajmniej ma jakiś "klimat". Niestety po...
Po pierwsze ten film jest nudny. Po drugie nie da się kibicować ani głównemu bohaterowi (patologia) ani bohaterce (głupiutka). Po trzecie jeśli ktoś się nastawił na sceny (w co nie wierze, tego kwiatu jest pół internetu) to się srodze zawiódł. To że ten film na siebie zarobił i pozwolił na nakręcenie kolejnych dwóch...
więcej
Magdaleny samozwaniec?
Treściowo to chyba Trędowata schemat ten sam tylko 100 lat później to i uartrakcyjnione - seksu więcej?
Co do śmiechu to chyba Na ustach grzechu?
Ktoś coś odpowie i czy warto w ogóle?
Jak widać schemat takich romansików on bogaty, ona biedna, najpierw ją gnębi później jednak się zakochuje...
Obejrzałem ten chlam tylko po to zeby ogladajac parodie "50 twarzy Blacka" wiedziec o co chodzi i jakie sceny sa parodiowane.
Podobał mi się, miał klimat i świetną muzykę. Jedyne co to aktorów bym innych dała. A opinia innych...coz się dziwić. Produkcja wyszła romantyczna a wszyscy się ponastawiali na niewiadomo film dla dorosłych.
Moim zdaniem, film jest świetny. Bardzo mi się podobał, tak samo jak i muzyka. Super się go oglądało. Film sprawia, że można popuścić wodze fantazji ;) . Zabolał mnie tylko fakt, że tak szybko się skończył. Daję 9/10
.. dotykają twardego i odważnego tematu dla dorosłych. Mdłe to i nudne jak flaki z olejem... Brakuje wszystkiego, chemii, pieprzu (nawet sceny w bawialni są mało konkretne), zwartości scen... A nieogolone nogi Johnson rujnują wszystko. Zamiast latać latawcem i innych cuda wianków należało pokazać więcej wypełniania...
Po obejrzeniu tego g*wna mam kaca moralnego, jak stąd do Petersburga.
Dziękuję twórcom tego dzieła sztuki kloacznej za wątpliwie cudowne doznania.
Jakby tu opisać ten film, żeby nie używać obelg? Hmm... Chyba się nie da, ale będę się starał, mimo iż muszę opluć go jadem i żółcią. "Jestem Dominem" - tekst który rozbawił mnie najbardziej w tym "filmie" - o ile to coś w ogóle można nazwać filmem. On głupia i naiwna, On półgłówek z pieniędzmi - para idealna. Na...