Pod koniec drugiej wojny światowej załoga łodzi "U.S.S Swordfish" wracała do domu po wielu miesiącach w morzu. Jednak nigdy tam nie dotarła. Jako jeńcy wojenni na pokładzie nazistowskiej łodzi podwodnej "429", mała grupa amerykańskich żołnierzy łączy siły ze swoimi niemieckimi wrogami, aby walczyć o własne życie.
Ujmę to tak, film może się podobać komuś, kto z całym szacunkiem nie ma pojęcia o okrętach podwodnych, ja niestety się zawiodłem, torpedy odpalane na ''oko'' guzikiem, wogule cała ta walka zanurzonych okrętów, przykro mi ale to nie ma najmniejszego sensu...
Nie wspominając o technicznych aspektach takich jak to że typ...
To to to na okładce to na pewno nie jest Łódź z II WŚ, wyglada jak klasa Los Angeles hehehe, jesli w filmie też taki wysepuje to brawa dla realizatora :D