Po finansowej katastrofie, jaką był
"John Carter",
Andrew Stanton powraca do animacji, gdzie odniósł największe sukcesy. Jego wybór padł na sequel wielkiego przeboju, który sam pomógł stworzyć –
"Gdzie jest Nemo?".
Disney/Pixar zgodziło się, by
Stanton został reżyserem
"Finding Nemo 2". Jeśli animacja okaże się sukcesem,
Stanton ma obiecane także stanowisko reżysera w którejś z aktorskich produkcji Disneya.
Na film przyjdzie nam jednak trochę poczekać.
"Finding Nemo 2" trafi do kin najprawdopodobniej dopiero w 2016 roku. Na szczęście już wkrótce Disney wypuści
"Gdzie jest Nemo?" w wersji przekonwertowanej do 3D.
Na temat szczegółów fabuły sequela, Disney i Pixar milczą. Autorem pomysłu jest sam
Stanton i ponoć decydenci wytwórni są nim zachwyceni.