Ocalił Mothrę, przed Bathrą, kiedy Bathra miała totalnie unicestwić Monhrę!
I co? Mothra zaatakowała Godzilla, sprzymierzyła się z Bathrą, a nieszczęsny Król Potworów musiał się bronić. A wszyscy ludzie patrzyli na niego, jak na jakiegoś szatana, jak śmiał obronić tak czczonego w tym filmie Mothrę?!
To mnie bardzo wnerwia. Godzilla -niedoceniony bohater.