bardzo dobra kreacja Everett'a (znany głównie z Twin Peaks), świra i psychola paradującego z skórzanym/latexowym wdzianku. film ma dobry klimat, ale im bliżej końca, to niestety nieco słabnie. Wes Craven nie zawiódł mnie, w przeciwieństwie do ostatnich jego wydań, ale to już inna rozmowa. miałek kiedyś ten film na VHS, tak więc często oglądałem, cóż to były za czasy