Jak na pierwszy występ aktorski w Euphorii to świetnie sobie poradziła. Sam serial może być dyskusyjny bo i wulgarny, przekontrastowany i mimo wszystko to nadal fikcja, ale mimo, że nie pasował pod mój gust i przekonania to oglądało mi się go całkiem ciekawie. Zacząłem głównie dla Zendayi, ale Hunter zatrzymała mnie na dłużej, zaciekawiła mnie. Jako osoba hetero to przyznaje, że jest bardzo ładna :)