Gdyby to zwykły Kowalski prezentował takie skłonności (jakie miał P.P.P) - byłby zwyrolem i
zbokiem, zasługującym na karę śmierci albo potrójne dożywocie. Nikt nie dostrzegłby
nadzwyczajnej wrażliwości Kowalskiego i geniuszu w tym co robi.
Trochę, takie podwójne standardy... (Wiem, wiem, ja niegodny, by zrozumieć).
Historia opisała już niejednego takiego artystę. Nie jesteś oryginalny w tym co masz do powiedzenia.
Nie zamierzałem być oryginalny...
Pomimo to, zawróciłeś sobie głowę odpisywaniem na mój post.
Czyli to co miałem do powiedzenia trafiło do Ciebie i zmusiło do negacji - cel częściowo osiągnięty:).
Zbiłeś mnie z tropu... Bo zaczynałem już celebrować to, że grzesiu_cholewa mi odpisał.
Daj sie nacieszyć!
Dlatego też trzeba traktować takiego artystę jak Kowalskiego. Byle idiota może stworzyć sztukę z gniota.