Zgadzam się. Muzyka bez wątpienia jest najlepsza ze wszystkich TES. W sumie dodaje jej takiego extra klimatów, chociaż sama gra jest średnia, bynajmniej dla mnie. Bardzo duże problemy miałem z oswojeniem się interwejsu.
Można sie poczuć lekko bezradnym czasem w starciu z ogromem świata , przedmiotów itd. Wadą też była np pewna liniowosc questów. kazda gildia w kazdym miescie zlecała np. ściągnięcie haraczu itp
Morrowind jest tak skonstruowany ze długo przy nim zasiąda tylko cierpliwi - ja sam długo nie grałem , ale mam sentyment . Ehh gdy idzie sie scieżką przy swietle ksiezyca i słyszy sie tą muzykę ...............
Oj prawda. Muzyka w morrowind jest piękna szczególnie ta która była choćby w głównym menu.
Dokładnie nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie muzyka w grze jest bardzo ważna , a znaleźć grę z naprawdę dobrym soudtruckiem nie jest łatwo grałem w masę gier lecz jedynie w kilku muzyka pasowała idealnie do otoczenia i jedna z nich jest właśnie Morrowind w Oblivionie już muzyka tak nie zachwycała .... przynajmniej mnie .
dla mnie muzyka tez jest bardzo wazna , za to pierw pokochałem morrowinda , jeszcze muzyka z gothic mi sie podoba
Muzyka z morrowind jest swietna reklamą wystarczy posłuchac by siegnac po TESIII
To prawda. W Oblivionie muzyka jest co najwyżej niezła, a w Morrowindzie po prostu miażdży.
Po takiej grze jaką jest Morrowind można było się spodziewać że następna część czyli Oblivion będzie tylko dużo słabszą kontynuacją i tak właśnie jest .
Oblivion faktycznie trochę wyprany z klimatu... ale to i tak świetna gra. Przeżyłem fantastyczną przygodę grając w niego.